Lato w pełni zatem czas przygotować typowo letnie ciasto, które zaspokoi Wasz głód na słodkie, ale też sprawi, że zyskacie nieco orzeźwienia w te jakże upalne dni. Warto zauważyć, że przygotowanie ciasta wcale nie musi być trudne czy skomplikowane. Ba! Nawet kulinarne beztalencie sobie z tym poradzi. Poznajcie więc nasz świetny przepis i cieszcie się smakiem cytrynowego wypieku. Pamiętajcie, że ciasto jest dosyć kaloryczne, ale z drugiej strony od czasu do czasu można pozwolić sobie na nieco rozkoszy dla podniebienia.
Ważne informacje
Zacznijmy od tego, że aby ciasto dobrze smakowało należy postawić na dobrej jakości składniki. Muszą być to więc jajka ekologiczne, prawdziwa śmietana i dużo soczystych cytryn. Do tego przyda się jeszcze mocne opakowanie do tortu, wszak ciasto będziemy wykonywać w tortownicy. Dzięki opakowaniom do tortów nie musimy obawiać się, że owady będą zlatywać do wypieku. To nadal nie wszystko, bo należy też zakupić mocny papier do pieczenia dzięki czemu ciasto nie bedzie przyklejać się do brzegów blaszki. Ewentualnie możecie zdecydować się na zakup formy silikonowej. Skoro to już jasne, to czas przygotować listę zakupów. Potrzebować będziemy:
- 6 jajek
- 2 szklanki mąki pszennej
- 1 szklanka drobnego cukru do wypieków
- łyżeczka sody
- 2 szklanki wyciśniętego soku z cytryny (nie może być kwasek cytrynowy)
- 200 ml śmietany kremówki
- ½ kostki masła
- 2 kisiele cytrynowe
- 2 galaretki cytrynowe
Jak przygotować ciasto?
Skoro wszystko już jasne, to możemy przejść do przygotowania ciasta. Na początek oddzielamy białka od żółtek i te pierwsze ubijamy na sztywną pianę. Gdy są już gotowe, odstawiamy je i przechodzimy do żółtek. Pamiętajcie, że jaja i masło powinno mieć temperaturę pokojową. Żółtka ucieramy z masłem na gładką masę, dodajemy do nich cukier i ponownie mieszamy. Gdy masa jest już całkowicie jednolita dodajemy do niej połowę szklanki soku cytrynowego. Ponownie wszystko mieszamy i następnie dodajemy przesianą mąkę i łyżeczkę sody. Ciasto miksujemy na gładką masę. Na samym końcu dodajemy białka, ale najlepiej zrobić to drewnianą łyżką, a potem delikatnie całość wymieszać. Ciasto przekładamy do tortownicy i pieczemy przez około godzinę w temperaturze 180 stopni. Gdy ciasto stygnie możemy już przejść do następnego etapu, czyli przygotowania kremu.
Jak zrobić obłędny krem cytrynowy?
Teraz możemy już przejść do przygotowania kremu cytrynowego. Na początek ubijamy śmietanę na sztywną masę i dodajemy do niej sok z cytryny. Masę umieszczamy w lodówce na godzinę. Śmietana może zacząć się rozdzielać, ale to normalne i nie ma się czym martwić. Nasze galaretki zalewamy szklanką wody i mieszamy. Czekamy aż galaretki zaczną tężeć i wtedy przekładamy je do masy śmietanowej. Całość miksujemy i ponownie umieszczamy w lodówce na kilka minut. W międzyczasie nasze ciasto przekrawamy dwukrotnie w poprzek. Na pierwszy blat nakładamy przygotowany krem, następnie przykrywamy drugim blatem i ponownie powtarzamy czynność. Powinno Wam zostać nieco masy, którą teraz można już udekorować całe ciasto. Oczywiście ląduje ono znowu w lodówce – tym razem na 30 minut. Pozostaje już tylko przygotować kisiel. W tym przypadku nie kierujcie się proporcjami na opakowaniu. Otóż potrzebować będziemy pół litra zimnej wody. Odlewamy od niej około 100 ml i rozpuszczamy w niej kisiel. Pozostałą wodę zagotowujemy i gdy zacznie bulgotać, dodajemy kisielową masę. Wszystko szybko mieszamy, a potem gotujemy na małym ogniu aż masa będzie całkiem gęsta.
Pozostaje już tylko…
Pozostaje już tylko nałożyć masę z kisielów na górny blat ciasta. Można też lekko jeszcze przesmarować boki. Ciasto przekładamy do mocnego opakowania do tortu i umieszczamy na całą noc w lodówce. Rano możemy już cieszyć się kwaskowatym ciastem. Doskonale smakuje do lemoniady, ale też z herbatą. Gwarantujemy, że na jednym kawałku się nie skończy, ale to zrozumiałe, wszak ciasto cytrynowe jest obłędne. Swoją drogą możecie podobnie przygotować ciasto truskawkowe, tyle, że zamiast soku należy dodać zblendowane truskawki i rzecz jasna galaretki truskawkowe oraz kisiele także w tym smaku.
