Białystok jest obecnie gospodarzem Festiwalu Piosenki Harcerskiej Bi-Pi, który przyciąga ponad sto harcerzy z okolicznych regionów. Wszyscy uczestnicy nie szczędzą wysiłków, dążąc do zwycięstwa i cennych nagród. Aby osiągnąć sukces w tym konkursie, wymagane są nie tylko umiejętności wokalne.
Dzisiejszego dnia (24.02), kiedy w Białymstoku zabrzmiała jedna z ponad dwudziestu piosenek o nazwie „Przechyły”, na scenie pojawili się członkowie 11. Podlaskiej Gromady Zuchenek „Andromeda”. Przygotowania do ich występu trwały prawie miesiąc.
Ale festiwal to nie tylko emocje, to także atrakcyjne nagrody. W dniu dzisiejszym (24.02) o potężną statuetkę rywalizuje ponad 100 harcerzy z Podlasia. Rola jurorów jest niełatwa, jak podkreśla Marta Szałkiewicz z Podlaskiego Instytutu Kultury: „Widać wyraźnie, że piosenka harcerska sprawia im przyjemność, że śpiewanie jest czymś, co przynosi im radość, więc myślę, że może być ciężko z wytypowaniem zwycięzcy”.
Festiwal nie ogranicza się jednak tylko do piosenek harcerskich. Uczestnicy mają możliwość zaprezentowania również utworów patriotycznych i religijnych. Poza śpiewem, w programie są quizy i gry terenowe. Drużyny rywalizują o punkty, a ta z największą ich ilością zdobędzie tytuł zwycięzcy festiwalu.