W sobotę, 9 marca, inspektor Kamil Borkowski, pełniący funkcję Komendanta Wojewódzkiego Policji w Białymstoku, podczas powrotu z pracy, został zaangażowany w nieoczekiwane wydarzenie. Młoda osoba zwróciła się do niego z prośbą o pomoc, informując go o ataku na jej kolegę i koleżankę przez grupę młodych mężczyzn. Na skutek tego rozwoju sytuacji, inspektor Borkowski podjął decyzję o interwencji, podczas której zdołał unieszkodliwić dwóch agresorów.
Na miejsce incydentu przybyli również inni policjanci. Śledztwo przeprowadzone przez funkcjonariuszy ujawniło, że trzech młodych mężczyzn podejrzanych o agresję, podeszło do grupy nastolatków i zaczęło ich dopytywać o posiadane papierosy i telefony. W wyniku tego jeden z napastników rozpoczął przeszukiwanie kieszeni piętnastolatka, próbując odebrać mu telefon komórkowy oraz e-papierosa. Gdy chłopiec sprzeciwił się temu procederowi, został brutalnie uderzony w twarz. Dziewczyna, która próbowała bronić swojego kolegę, została również zaatakowana i odepchnięta przez jednego z napastników. W obliczu tych dramatycznych wydarzeń, trzeci z nastolatków postanowił szukać pomocy wśród przechodniów. Los chciał, że na jego drodze pojawił się komendant policji.
Dwóch mężczyzn zatrzymanych przez interweniującego Komendanta Wojewódzkiego Policji to mieszkańcy Białegostoku, którzy zostali osadzeni w policyjnym areszcie. Trzeci agresor, który zdołał uciec z miejsca zdarzenia, został aresztowany przez dzielnicowych dwa dni później.