Apel Straży Pożarnej i przyrodników: "Powstrzymajmy wypalanie traw"

Kampania o nazwie „Stop wypalaniom traw” jest aktualnie realizowana pod egidą Straży Pożarnej. Wyjątkowo istotny jest ten apel w rejonie Biebrzy, gdzie cztery lata temu doszło do katastrofy ekologicznej, a jej skutki są nadal odczuwalne.

Strażacy oraz eksperci przyrodniczy zwracają się z apelem do społeczności o rozwagę podczas obchodzenia się z ogniem. Zaznaczają, że nawet tereny, które na pierwszy rzut oka wydają się wilgotne i mokre, mogą stać się łatwym celem dla pożaru, jeżeli nie zachowamy odpowiedniej ostrożności. Wspominają przy tym o tragicznej sytuacji sprzed czterech lat, kiedy to ogień strawił ponad 6 tysięcy hektarów Biebrzańskiego Parku Narodowego – niemal 10% całkowitej powierzchni tej cennej przyrodniczej przestrzeni.

Mimo że oznaki zniszczeń po tamtym pożarze na pierwszy rzut oka nie są już widoczne, to wartościowy ekosystem Biebrzańskiego Parku Narodowego doświadczył poważnych strat. Wiele gatunków zwierząt i roślin zginęło wówczas, a obecnie szczególne obawy budzi okres wiosenny – czas, kiedy zaczyna się sezon na nielegalne i szkodliwe dla środowiska wypalanie traw.

Dyrekcja Biebrzańskiego Parku Narodowego we współpracy z naukowcami z Instytutu Leśnictwa kontynuuje monitorowanie sytuacji na terenie parku.

Wypalanie traw jest działaniem zakazanym i szkodliwym dla ekosystemu, dlatego pojawiają się liczne apele o odpowiedzialność i przestrzeganie prawnych regulacji w tym zakresie.