W kontekście akcji sprzeciwiającej się restrykcjom dotyczącym wycinki w lasach pod opieką Lasów Państwowych, przemysł drzewny nie pozostaje obojętny. Na niedawnej konferencji prasowej swoje stanowisko zaprezentowali przedstawiciele tego sektora, mówiąc w imieniu ponad 600 firm, które ucierpiały na skutek wprowadzonych ograniczeń.
Powyżej setka leśniczych zakładów usługowych boryka się ze stratami już od dwóch miesięcy. Skutkuje to problemami z regulacją zobowiązań finansowych, takich jak leasing czy kredyty zaciągnięte na zakup specjalistycznego sprzętu. Warto jednak pamiętać, że usługi leśne to nie tylko sama wycinka drzew. Obejmują one także opiekę nad młodymi drzewkami, sadzenie nowych siewek, a także utrzymanie porządku w lasach, które często padają ofiarą zanieczyszczeń pozostawionych przez turystów.
Przedstawiciele sektora drzewnego kwestionują rozmiar wprowadzonych ograniczeń. Ich zdaniem, w regionie Podlasia restrykcje te mają kolosalne znaczenie, obejmując swoim zasięgiem ponad 2 / 3 lasów w tym obszarze. Dlatego też prowadzą zbiórkę podpisów wsparcia, gromadząc poparcie zarówno od samorządowców, firm, jak i indywidualnych osób. Celem tych działań jest złożenie formalnego apelu do ministerstwa, w którym zawarte będzie wezwanie do cofnięcia ograniczeń dotyczących wycinki.