Sytuacja na granicy z Białorusią to temat, który od wielu miesięcy nie wywołuje szczególnych emocji. Niemniej jednak są wyjątki – chodzi oczywiście o osoby mieszkające przy tej granicy.
Normalnie czy nienormalnie?
Być może dla wielu osób zabrzmi to szokująco, ale dopiero z końcem czerwca zniknął zakaz przebywania przy granicy z Białorusią. Za ludźmi żyjącymi z turystyki ciężkie miesiące i nikt nie mówi, że najbliższe będą lekkie. Musimy w końcu pamiętać o tym, że ruch turystyczny to nie jest coś, co możemy zawrzeć w konkretnych ramach. Zakaz cofnięto, ale ludzie nie chcą wracać.
Niektórzy mogą powiedzieć, że przedsiębiorcy otrzymywali rekompensaty. Nikt tego rzecz jasna nie neguje, ale warto zadać sobie pytanie, czy te rekompensaty były dokładnym odzwierciedleniem możliwych strat? Na pewno mowa o czymś, co niesie za sobą niemałe wątpliwości.
Trudno jednak stwierdzić, czy czeka nas jakaś zmiana. Wiemy też, że Robert Tyszkiewicz (KO) optuje za wyemitowaniem bonu turystycznego. Nie ma też co ukrywać, że różnego rodzaju wsparcie to coś, o czym w ostatnim czasie słyszy się stosunkowo często.
Jeśli interesują cię informacje z całego województwa, pora zajrzeć pod ten link.