Kłopot z reklamą

Nielegalna reklama może wydawać się stosunkowo niewielkim problemem, ale prawda przedstawia się inaczej. Świetnym przykładem jest to, co dzieje się przy Rynku Kościuszki 6 w Białymstoku.

Na czym polega kłopot?

Niektórzy mogą zadawać sobie pytanie, na czym polega kłopot? Od razu odpowiadając, elewacje przy Rynku Kościuszki podlegają ochronie konserwatorskiej. Wypada również dodać, że możemy mówić o historycznym układzie urbanistycznym wpisanym do rejestru zabytków. Mówiąc najprostszym językiem, potrzeba pozwolenia na budowę i zgody ze strony Miejskiego Konserwatora Zabytków. Sposób kształtowania reklam jest dokładnie ustalony.

Mając to wszystko na uwadze, pojawianie się reklam jest niemożliwe. Niemniej reklama się pojawiła i tak dochodzimy do bardzo ważnego pytania – co dalej? Przede wszystkim należy zdać sobie sprawę z tego, że miasto nie ma żadnych możliwości – potrzebna jest interwencja Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego Powiatu Grodzkiego w Białymstoku. Z drugiej strony musi pojawić się zgłoszenie.

Jakby nie patrzeć, mamy do czynienia z ogromnym chaosem reklamowym.