Publiczna komunikacja między Białymstokiem a okolicznymi gminami odgrywa kluczową rolę w codziennym funkcjonowaniu mieszkańców. Przedstawiciele lokalnej frakcji Prawa i Sprawiedliwości, współpracujący z podlaskim operatorem kolejowym, proponują innowacyjne rozwiązanie mające na celu dalszą optymalizację transportu publicznego w regionie. Ich koncepcja polega na stworzeniu jednego, uniwersalnego biletu, który umożliwiłby podróż zarówno autobusem, jak i pociągiem w obrębie aglomeracji białostockiej. W tę sprawę zaangażowane są również lokalne władze, do których skierowano oficjalne pismo.
Założeniem tej społecznej inicjatywy jest stworzenie Białostockiej Komunikacji Aglomeracyjnej, polegającej na wprowadzeniu wspólnego biletu na przejazdy pociągami regionalnymi i lokalnymi autobusami. Taka zmiana przede wszystkim zdecydowanie ułatwiłaby codzienne życie mieszkańców.
Tomasz Madras z Prawa i Sprawiedliwości podkreśla prostotę tej idei, wyjaśniając, że taki bilet umożliwiłby pasażerom na przykład wsiadanie do pociągu w Łapach, podróż do Białegostoku, a następnie korzystanie z tego samego biletu, by przesiąść się na autobus jadący do miejsca pracy lub szkoły w granicach miasta.
Warto zauważyć, że podobne systemy działają już w innych polskich miastach jak Wrocław, Warszawa czy Trójmiasto. Rafał Maras, prezes Stowarzyszenia Podlaskie Centrum Kolejowe, zwraca uwagę na korzyści płynące z koordynacji różnych środków transportu i apeluje do władz o pozytywne rozpatrzenie tej inicjatywy.