Pomoc Ukraińcom to temat, o którym pewnie rozmawia się mniej niż 2 czy 3 miesiące temu. Nie oznacza to jednak tego, że problemy zniknęły. Można wręcz powiedzieć, że kłopoty cały czas są spore.
Odpowiedź na prośbę
Najlepszym tego dowodem organizowane transporty darów. Warto zwrócić uwagę choćby na miniony piątek (1 lipca) – możemy mówić o transporcie, który jest odpowiedzią na prośbę, jaka dotarła z Łucka. Istotne jest też to, że nasze województwo się nie zatrzymuje – wczoraj (4 lipca) wyruszyły kolejne dary. Ważne jest również to, że zadbano, aby rzeczy trafiały do najbardziej potrzebujących ludzi. Jeśli pomoc ma być skuteczna, nie pozostaje nic innego jak zadbanie o wszelkie detale.
Być może niektórzy zadają sobie pytanie, co się będzie działo w najbliższych dniach? Co by nie mówić, trudno dokładnie określić najbliższą przyszłość. Niemniej raczej nic nie wskazuje na to, aby pomoc miała się zakończyć. Nie ma też co ukrywać, że obecnie zainteresowanie jest mniejsze niż na początku wojny. Wypada także przyznać, że nie musi to oznaczać tego, iż Polacy nie chcą pomagać Ukraińcom. Wszyscy mamy pewne ograniczenia, a przecież już teraz możemy rozmawiać o gigantycznej pomocy.