Rankiem w czwartek, zaraz po opuszczeniu białostockiego dworca kolejowego, doszło do wykolejenia ekspresu jadącego w kierunku Warszawy. Wszystko wskazuje na to, że na pokładzie kompozycji znajdowało się około 150 pasażerów. Na szczęście, nie odnotowano żadnych ofiar czy rannych. Pociąg obecnie jest częściowo usunięty z torów, co wpłynęło na chwilowe zawieszenie ruchu kolejowego, dotykając zwłaszcza trasy do stolicy.
Do nieoczekiwanego zdarzenia przyszło krótko po opuszczeniu przez kompozycję terenu dworca, dokładnie mniej więcej dwustu metrów za tunelem o nazwie Fieldorfa Nila. W chwili obecnej nie jest jeszcze jasne, co było przyczyną tego incydentu na szlaku kolejowym. Aby rozwiązać ten problem, powołano specjalną komisję, która będzie prowadzić dochodzenie w tej sprawie.