18 października, niedzielę, Terenowe Organy Wykonawcze Ministerstwa Obrony Narodowej (MON) obchodziły swoje święto. Administracja wojskowa, odpowiedzialna za rekrutację do służby, świętowała ten dzień w Centrum Konferencyjnym Archidiecezji w Białymstoku, które było miejscem uroczystości na Podlasiu.
Podczas okolicznościowego wystąpienia, płk Jarosław Kowalewski, szef Ośrodka Zamiejscowego w Białymstoku Centralnego Wojskowego Centrum Rekrutacji, wyjaśnił znaczenie i rolę TOW w systemie obronnym kraju. Podkreślił, iż dla wielu osób jest to nieznana instytucja, a jej istotnym zadaniem jest pośredniczenie między cywilami chcącymi dołączyć do sił zbrojnych a armią. Nazywanie jej „krwioobiegiem armii” podkreśla jej kluczową rolę w procesie rekrutacji.
Kowalewski przyznał, że jednostki TOW są nieustannie zapracowane, ze względu na dużą liczbę Polaków pragnących służyć w wojsku dobrowolnie. Aby zgłosić chęć wstąpienia do sił zbrojnych, wystarczy mieć ukończone 18 lat. Zgłaszają się zarówno byli żołnierze, jak i osoby, które po raz pierwszy mają styczność z bronią. Nie brakuje także rodzin z dziećmi oraz małżeństw, a coraz więcej jest kobiet – stanowią one obecnie około 30% wszystkich kandydatów. Zgodnie z tym, co mówi Kowalewski, struktura osób starających się o służbę wojskową odzwierciedla różnorodność społeczeństwa.