W środę, przed Sądem Rejonowym w Białymstoku, zainaugurowano proces przeciwko ośmiu osobom. Są oni oskarżeni o nieprawidłowości związane z funkcjonowaniem składowiska odpadów zlokalizowanego w okolicach miejscowości Studzianki. Oskarżonym zarzuca się między innymi prowadzenie działalności związanej ze składowaniem odpadów, które było niezgodne z prawem i stwarzało zagrożenie dla środowiska naturalnego oraz ludzi.
Kwestia dotyczy Centrum Innowacyjnej Gospodarki Odpadami (CIGO), usytuowanego w Studziankach, które było prowadzone przez firmę z Ostrołęki w regionie Mazowieckim. Działalność tego centrum miała miejsce w latach 2017-2020. W gronie osób oskarżonych znajdują się zarówno osoby odpowiedzialne za kierowanie spółką w latach, na które składają się zarzuty, jak i te pełniące – nawet nieformalnie – role zarządcze w CIGO w Studziankach.
W przeszłości prokuratura przeprowadziła serię śledztw odnoszących się do pożarów, które miały miejsce na terenie tego składowiska. Największy z nich nastąpił w 2012 roku, a akcja jego gaszenia trwała aż osiem dni. Biegli wyznaczeni przez prokuraturę w czasie śledztwa stwierdzili, że pożar był wynikiem celowego podpalenia. Niestety, sprawców nie udało się zidentyfikować i śledztwo zostało umorzone. Analogicznie postąpiono w przypadku śledztw dotyczących kolejnych pożarów; kilka z nich miało miejsce między innymi w 2019 roku.