Pod egidą fundacji Viking Story odbył się marsz noszący nazwę „Dmuchamy w skrzydła rodzinom zastępczym”, którego głównym celem było propagowanie idei rodzicielstwa zastępczego. Zgromadzeni przed kościołem św. Rocha w Białymstoku uczestnicy wydarzenia, rozpoczęli marsz o godzinie 12:00 w niedzielne popołudnie 26 maja, przemierzając trasy biegnące przez serce miasta.
30 maja to dzień, kiedy obchodzony jest Dzień Rodzicielstwa Zastępczego. To święto, które zostało ustanowione 24 maja 2006 roku, ma na celu podkreślenie znaczenia i poświęcenia rodziców zastępczych.
„Chcieliśmy uwidocznić, jak istotna jest rola osób, które decydują się na bycie rodzicami zastępczymi. Są to jednostki, które otulają ciepłem, troszczą się i napełniają dobrocią życie dzieci, które przyjmują pod swoje opiekuńcze skrzydła. Wierzymy, że coroczne przypominanie o tym fakcie skłoni ludzi do rozważenia zostania częścią tej niezwykłej społeczności” – mówiła Kamila Dawidziuk, reprezentantka fundacji „Viking Story”.
Marsz charakteryzował się rodzinną atmosferą, a uczestnicy mogli korzystać z licznych atrakcji. Na miejscu pojawili się artyści cyrkowi, duże maskotki, postacie z bajek dziecięcych, a także odbyły się rozmaite animacje i zabawy ruchowe. Dodatkowo, uczestnicy mieli okazję skosztować waty cukrowej i podziwiać spektakularne pokazy baniek mydlanych.
Wydarzenie to nie tylko służyło integracji lokalnej społeczności, ale przede wszystkim podkreślało wagę rodzicielstwa zastępczego i motywowało do rozważenia tej formy opieki nad najmłodszymi.