Mąż kobiety robił wszystko, aby na czas dotrzeć do polikliniki. Niestety, ale koniec końców zabrakło im około stu metrów, dlatego też kobieta zaczęła rodzić na chodniku. Mąż pobiegł po personel medyczny, a rodzącej kobiecie na szczęście pomogli przechodnie.
Nietypowy poród zakończył się szczęśliwie
Do niecodziennego porodu kobiety na chodniku doszło we wtorek, dnia 3 stycznia. Zdarzenie miało miejsce na ulicy Zamenhofa przy skrzyżowaniu z ulicą Białą, mniej więcej przed godziną 15:00.
Koniec końców nietypowy poród kobiety na chodniku zakończył się szczęśliwie. Dziecko, które przyszło na świat jest w pełni zdrowe i nie zagraża mu niebezpieczeństwo. Co ciekawe, mąż kobiety robił wszystko, aby dotrzeć do polikliniki na czas, jednak sytuacja, że mieli aż 15 kilometrów do celu, to jednak mimo wszystko zabrakło odrobiny.