Prawo i Sprawiedliwość w Białymstoku ma na celu zrealizować projekt oferujący darmowe podróże miejską komunikacją dla uczniów miejscowych szkół średnich. Szacunki radnych wskazują, że koszt wprowadzenia takiej inicjatywy wynosiłby 4 miliony złotych.
Tomasz Madras, członek sejmiku województwa podlaskiego reprezentujący PiS, argumentował, że taki układ zachęciłby młodych ludzi z miast takich jak Ełk, Bielsk Podlaski, Łomża czy Suwałki do przyjazdu i nauki w Białymstoku, pokazując im, że miasto jest gotowe spełniać ich oczekiwania. Przyznał również, że choć darmowy transport może nie wydawać się dużym oszczędnościom dla dorosłych, dla uczniów szkół średnich byłby to znaczący bonus.
Niektóre propozycje radnych z Prawa i Sprawiedliwości obejmują wprowadzenie bezpłatnych przejazdów miejską komunikacją dla uczniów szkół średnich (do 21 roku życia) od pierwszego września następnego roku. Dodatkowo, zaproponowali poprawkę do projektu budżetu Białegostoku na ten temat. W ramach swojej propozycji przewidzieli również konkretne źródła finansowania dla tego pilotażowego programu, sugerując, że największa część środków, aż ponad 3 miliony złotych, mogłaby być pokryta z budżetu gospodarki komunalnej i ochrony środowiska.