Wysoko stawiają sobie poprzeczkę zawodniczki Białostockiej Akademii Siatkówki, lecz świadome są, że droga do awansu nie będzie prosta. W ich przypadku, nowy sezon oznacza także nową dynamikę i zmiany w drużynie, które mogą okazać się kluczowe dla osiągnięcia sukcesów na pierwszoligowych parkietach.
We wtorek odbyła się prezentacja składu drużyny na nadchodzący sezon. Zestawienie to wydaje się być całkiem nowym rozdaniem, kiedy spojrzymy na poprzednie rozgrywki – pokazuje bowiem, że ponad połowa zawodniczek została zastąpiona nowymi. Ta gruntowna przebudowa ma dać drużynie szanse na osiągnięcie sukcesów w pierwszej lidze.
Wśród siatkarek KS BAS Białystok panuje optymizm. Amelia Senica, jedna z zawodniczek, zachowuje pozytywne nastawienie: „Jesteśmy świetną drużyną i mam nadzieję, że będziemy walczyć o najwyższe cele. Tworzymy dobrze zgrany zespół”.
Przyglądając się bliżej składowi KS BAS Białystok, można zauważyć aż osiem nowych twarzy. Te zmiany mogą być odczytane jako odpowiedź na wyniki poprzedniego sezonu, który drużyna zakończyła na szóstej pozycji w pierwszej lidze (drugim poziomie rozgrywek). Wszystko wskazuje na to, że znacząca rewolucja w zespole była koniecznością.
„To jest całkowicie odmieniony zespół. Potrzebujemy czasu na zgranie się i jestem przekonany, że ten czas wyjdzie nam na dobre. Rozstanie z niektórymi zawodniczkami było nieuniknione, wybrały one inny kierunek w swojej karierze. Mimo wszystko, jestem z tych zmian zadowolony”, mówi członek zarządu drużyny.