W niewielkiej miejscowości Suwałki doszło do niecodziennego zdarzenia. W niedzielę 7 stycznia, na drodze w powiecie sejneńskim, jeden z funkcjonariuszy policyjnych natknął się na zaginionego mężczyznę. Interesujące było to, że policjant był właśnie poza służbą i podróżował prywatnym samochodem, kiedy zauważył tego 33-letniego mieszkańca Suwałk, który zniknął 4 grudnia, a ostatni raz był widziany opuszczając swoje osiedle Północ w swoim rodzinnym mieście.
Jego zniknięcie zaniepokoiło lokalną społeczność. Ta historia nabiera jednak szczególnego wydźwięku, gdy dowiadujemy się, że poruszający się po jezdni mężczyzna został rozpoznany przez adwokata prawa – policjanta w czasie wolnym od służby. Ten czujny oficer natychmiast zatrzymał pojazd i podszedł do zagubionego wędrowca. Prowadził z nim rozmowę i jednocześnie powiadomił dyżurnego w Sejnach o sytuacji.
Kolejne działania dotyczące odnalezionego mężczyzny przeprowadzali już funkcjonariusze z Sejn. Całe zdarzenie, choć nietypowe, kończy się szczęśliwie – zaginiony wraca do domu, a jego ocalenie będzie mogło służyć jako przypomnienie o ważnej roli, jaką pełnią nasi funkcjonariusze – nawet poza godzinami służby.