Wizja konserwacji kładki dla mieszkańców miasta Łapy, która miała ułatwić przechodzenie przez tory kolejowe, nagle ulega zmianie. Oczekiwane zastępcze przejście, które miało być wprowadzone jest tylko jednym z wielu przewidywanych modyfikacji dotyczących infrastruktury miejskiej.
Debata na temat budowy kładki umieszczonej nad torami obok wieży ciśnień stała się przedmiotem gorących dyskusji wśród mieszkańców Łap od dłuższego czasu. Decyzję o jej utrzymaniu ogłosił burmistrz miasta, Krzysztof Gołaszewski, 23 września. Jak stwierdził w tamtym czasie, „kładka umiejscowiona nad torami kolejowymi na terenie gminy Łapy nie zostanie zlikwidowana dopóki nie pojawi się alternatywne przejście podziemne lub inne rozwiązanie dogodne dla obywateli, pomimo wcześniejszych planów PKP”.
Jednakże, niedawno ukazało się nowe oświadczenie, według którego „z powodu konieczności demontażu kładki znajdującej się nad szynami na stacji Łapy, PKP PLK SA zawiadamia, że od poniedziałku (30.10) od godziny 9.00 zostanie ustalone tymczasowe przejście dla pieszych przez tory.
Kładka nad torami będzie nieczynna do czasu postawienia przejścia podziemnego w tym miejscu, a przemieszczanie się pieszych odbędzie się w wyznaczonym obszarze w pobliżu demontowanej kładki.
Wejście do tymczasowego przejścia od strony ulicy Sikorskiego będzie prowadzić między budynkami numer 9 i 13, a wyjście będzie umiejscowione na ulicy ppłk. St. Nilskiego-Łapińskiego”.