Drohiczyn, niewielka miejscowość w województwie podlaskim, stała się ostatnio areną wydarzenia skupiającego na sobie uwagę lokalnej społeczności. Mowa tutaj o II edycji Jarmarku Drohiczyńskiego, który zgromadził sto dwudziestu wystawców oferujących swoje produkty. Przybyli oni nie tylko z okolicznych terenów województwa podlaskiego, ale również z Mazowsza, prezentując nie tylko swoje talenty, ale także umiejętności rzemieślnicze.
Podczas festynu wiele było możliwości do zasmakowania lokalnych przysmaków, które były reprezentowane przez sery, miody oraz nadbużańskie zaguby. Nie zabrakło też warsztatów i koncertów folklorystycznych, które dodatkowo urozmaicały ten festiwal lokalnego rzemiosła i produktów.
Oksana Tomaszewska, producentka serów z Suchowoli, opowiedziała o pracy, jaka jest wkładana w produkcję jednego sera. Poruszyła temat od początku procesu – od karmienia krowy, przez jej udojenie aż po sam proces produkcji sera. Wszystko to wymaga ciężkiej pracy przez cały rok.
Organizatorzy z Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury w Drohiczynie wyrazili swoje oczekiwania co do przyszłości Jarmarku Drohiczyńskiego. Ich celem jest, aby ten festiwal stał się stałym punktem w kalendarzu imprez Drohiczyna, nawiązując do historycznych tradycji tutejszych jarmarków.