W Białymstoku zapadł wyrok w sprawie skomplikowanej machiny oszustw podatkowych, która obejmowała wyłudzenie ponad 1,6 miliona złotych podatku VAT. Główny oskarżony, 24-latek, został skazany na trzy lata i cztery miesiące pozbawienia wolności. Sąd nakazał mu również zwrócić wyłudzoną kwotę i nałożył dodatkowe kary finansowe oraz zakaz prowadzenia działalności gospodarczej przez cztery lata. Wyrok nie jest jeszcze prawomocny.
Złożoność procesu wyłudzeń podatkowych
Przestępczy proceder polegał głównie na wystawianiu fałszywych faktur dokumentujących nieistniejące transakcje związane z zakupem i sprzedażą artykułów spożywczych. Mechanizm ten, znany jako karuzela podatkowa, miał na celu wyłudzenie zwrotu VAT. W tej sprawie, poza głównym oskarżonym, sądzono również inne osoby, a jeden z wyroków zapadł już w Gdańsku.
Mechanika działania karuzeli podatkowej
Początek odkrycia oszustwa miał miejsce dzięki kontroli urzędu skarbowego. Spółka prowadzona przez młodego mężczyznę była kluczowym ogniwem przestępczego łańcucha, co skłoniło śledczych do dokładniejszego przyjrzenia się jej działalności. Ustalono, że grupa przestępcza działała w latach 2015-2016. Przestępczy proceder trwał jedenaście miesięcy, zanim został wykryty.
Oszustwo polegało na wielokrotnym fakturowaniu tych samych towarów, które nigdy nie zmieniały faktycznego właściciela. Towary były rzekomo przewożone między różnymi krajami, ale często obrót odbywał się wyłącznie na papierze.
Rola poszczególnych uczestników
Główny oskarżony nie przyznał się do winy, twierdząc, że działał nieświadomie. Jednak sąd, opierając się na zeznaniach świadków, uznał, że mężczyzna działał z pełną świadomością. Inny oskarżony, który przyznał się do winy, był osobą bezdomną, która za niewielkie wynagrodzenie zgodziła się użyczyć swoich danych do założenia spółki będącej ogniwem karuzeli na Łotwie.
Sąd zwrócił uwagę na fakt, że wszystkie transakcje odbywały się w bardzo krótkim czasie, co potwierdzało, że były fikcyjne. Zeznania pracowników firmy głównego oskarżonego ujawniły, że rzeczywista działalność była minimalna i nie mogła uzasadniać ogromnych kwot przepływających przez konto spółki.
Podsumowanie i konsekwencje
Wyrok sądu podkreśla złożoność i organizację przestępstw podatkowych, które często wykorzystują luki w systemie podatkowym. Oskarżeni muszą teraz zmierzyć się z konsekwencjami swoich działań, a organy ścigania będą nadal aktywnie przeciwdziałać tego typu przestępstwom.
