W ramach III Memoriału imienia Tadeusza Chwiedzia, zatytułowanego „Śladami pamięci zesłańców Sybiru”, uczniowie mieli okazję do bezpośredniego spotkania z osobami, które 85 lat temu przeżyły sowieckie zsyłki. Wydarzenie to objęło swoim programem koncert, wystawę prac dedykowanych Golgocie Wschodu oraz ponad godzinną rozmowę młodzieży ze zesłańcami. Spotkanie odbyło się w Zespole Szkół Technicznych i Ogólnokształcących.
Jolanta Hryniewicka, prezes białostockiego oddziału Związku Sybiraków, podkreśliła autentyczność doświadczeń tych, którzy przeżyli zsyłki, mówiąc: „My, Sybiracy, twierdzimy, że osoba, która tam nie była, nie jest w stanie zrozumieć naszych przeżyć. Z kolei my sami nigdy nie zapomnimy tego, co tam przeszliśmy”. Zauważa także, że liczba żyjących sybiraków maleje z roku na rok. Dlatego właśnie teraz jest ostatnia szansa dla młodzieży, aby mogli oni spotkać się i porozmawiać z bezpośrednimi świadkami tamtych tragicznych wydarzeń.
Prezes Hryniewicka wyraża nadzieję, że uczniowie zapamiętają z tego spotkania coś więcej niż tylko fakty. Chce, aby widzieli oni w swojej przeszłości lekcję, która pomoże im kształtować przyszłość, zamiast skupiać się jedynie na bieżących trendach społecznościowych, jak posty na Facebooku.
Katarzyna Rogowska, wicedyrektor Zespołu Szkół Technicznych i Ogólnokształcących w Białymstoku, podkreśla, że dla obecnej młodzieży wydarzenia z czasów końca II Wojny Światowej są równie odległe mentalnie jak bitwa pod Grunwaldem. Dlatego powstał pomysł organizowania „żywych” lekcji historii, które pozwolą młodym ludziom lepiej zrozumieć i odczuć tamte czasy.