Specjalna spółka na rzecz zarządzania lotniskiem w Białymstoku powstanie na początku przyszłego roku

Na horyzoncie pojawiają się plany stworzenia specjalnej spółki, która miałaby na celu zarządzanie lotniskiem zlokalizowanym na terenie białostockich Krywlan. Przewiduje się, że to wspólne przedsięwzięcie zainicjowane zostanie przez władze miasta Białegostoku, zarząd województwa oraz Polskie Porty Lotnicze (PPL). Obecnie, w sprawie tej inicjatywy prowadzone są rozmowy między lokalnymi władzami Białegostoku a marszałkiem Województwa Podlaskiego.

Koncepcja zakłada utworzenie spółki jako partnerstwa między miastem, województwem a także Polskimi Portami Lotniczymi. Wspomniana spółka PPL jest już reprezentowana w specjalnej komisji ds. lotniska na Krywlanach, jednak aby inicjatywa mogła zostać doprowadzona do końca, konieczne jest podpisanie oficjalnej umowy o utworzeniu nowej spółki. Obecnie nie ma jeszcze informacji czy PPL jest zainteresowane byciem partnerem w takim przedsięwzięciu. Jak zaznacza prezydent Białegostoku, Tadeusz Truskolaski, tylko w takiej konfiguracji istnieje szansa na stworzenie lotniska na Krywlanach.

Marszałek województwa podlaskiego, Łukasz Prokorym podkreśla, że uruchomienie tego lotniska to sprawa priorytetowa, nie tylko dla miasta, ale także dla całego regionu. Obecnie trwają prace nad dokumentami dotyczącymi proponowanej spółki oraz negocjuje się szczegóły umowy, w tym proporcję udziałów. Marszałek przewiduje, że spółka mogłaby zostać utworzona na początku nadchodzącego roku.

Na chwilę obecną, z 1350-metrowego pasa startowego, który został rozbudowany w 2018 roku, nie można korzystać. Problem stanowią przeszkody lotnicze, głównie kilkanaście tysięcy drzew, które powinny zostać usunięte, aby zapewnić bezpieczeństwo startującym i lądującym tam samolotom. Decyzja o ich usunięciu spotkała się z oporem społeczników i obecnie jest kontestowana. Naczelny Sąd Administracyjny w Warszawie ma wydać wyrok w tej sprawie 22 października. Jeśli sąd zdecyduje o konieczności usunięcia drzew, zdaniem prezydenta Białegostoku, możliwe byłoby odblokowanie pasa startowego w 2028 roku. W przypadku przeciwnego werdyktu, procedura mogłaby ulec wydłużeniu o kolejne dwa lata.