Rada Województwa Podlaskiego, zdominowana przez członków partii Prawo i Sprawiedliwość, jest niezadowolona z propozycji ograniczenia biznesu na terenie Puszczy Białowieskiej. Przygotowali oni wniosek w tej sprawie z nadzieją, że zostanie on przyjęty podczas najbliższego sejmiku województwa podlaskiego. Radni apelują również o umożliwienie wyrażenia swojego stanowiska mieszkańcom na najbliższej sesji.

Artur Kosicki, radny sejmiku województwa podlaskiego z ramienia partii PiS, stwierdził, że nie można prowadzić pełnej i uczciwej dyskusji na temat przyszłości Puszczy bez udziału lokalnych przedsiębiorców i innych zainteresowanych stron. Wyraził żal z powodu ostatniego sejmiku, podczas którego tylko nieliczne osoby miały możliwość zabrania głosu.

Według klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości, społeczność lokalna – mieszkańcy, przedsiębiorcy oraz samorządowcy – powinni mieć możliwość wyrażenia swojego stanowiska w tej sprawie podczas najbliższej sesji sejmiku, która odbędzie się za trzy tygodnie. Obecne kontrowersje dotyczą przede wszystkim projektu planu zarządzania obszarem środkowym dziedzictwa, który jest wymagany od Polski przez UNESCO. Największe obawy budzi propozycja ograniczenia działalności gospodarczej na terenie Puszczy Białowieskiej.

Radni partii PiS wyrażają sprzeciw wobec tych planów i utrzymują, że mieszkańcy terenów otaczających Puszczę Białowieską mają podobne stanowisko.