W Białymstoku dwaj oszuści, udając kierowcę ciężarówki oraz adwokata, wprowadzili w błąd 78-letniego mieszkańca miasta. Przekonali go do zakupu rzekomo okazyjnych złotych monet za tysiąc złotych każda. Gdy senior udał się do złotnika, dowiedział się, że monety nie są wykonane ze złota.
Pewnego dnia starszy pan wracał ze sklepu, gdy zostaje zaczepiony przez mężczyznę mówiącego po polsku z wyraźnym wschodnim akcentem. Nieznajomy przedstawił się jako posiadacz złotych monet, które zamierza sprzedać. Wyjaśnił, że to jego dziadek przebywający za granicą prosił go o upłynnienie tych wartościowych przedmiotów.
Według relacji oszusta, ten twierdził, że pracuje jako kierowca ciężarówki i część monet posiada przy sobie, natomiast resztę przechowuje w swoim pojeździe. Zapytał również swoją ofiarę, czy zna miejsce, gdzie mógłby je sprzedać – informuje starsza aspirant Katarzyna Molska-Zarzecka z Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku.