W trakcie jednego z nocnych patroli białostocka policja natknęła się na mężczyznę, który swoją nerwową postawą wzbudził ich podejrzenia. 30-letni mężczyzna nieustannie wkładał ręce do kieszeni, jakby coś ukrywał. W pewnym momencie funkcjonariusze zauważyli, jak wyciąga z kieszeni foliowy woreczek z zielonym suszem i wkłada go do ust. Błyskawiczna reakcja policjantów zapobiegła próbie połknięcia zawartości. Po skonfiskowaniu woreczka, okazało się, że zawiera on marihuanę. Dalsze przeszukanie doprowadziło do odkrycia białego proszku, który po wstępnych testach zidentyfikowano jako tzw. kryształ.
Policyjna interwencja i jej konsekwencje
Po zatrzymaniu mężczyzny, sprawdzenie jego danych w policyjnych rejestrach ujawniło, że jest on poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Białymstoku. Celem poszukiwań było ustalenie jego miejsca pobytu do celów procesowych oraz do odbycia 38-dniowej kary więzienia za wcześniejsze kradzieże. Zatrzymany został przewieziony do policyjnego aresztu, gdzie rozpocznie odbywanie zasądzonej kary.
Nowe zarzuty i możliwe wyroki
Oprócz wcześniejszych wyroków, mężczyzna usłyszał również zarzut posiadania narkotyków. Zgodnie z obowiązującą ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii, grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności. Policja prowadzi dalsze postępowanie, aby ustalić, czy zatrzymany był zaangażowany w inne przestępstwa związane z narkotykami. To kolejny przykład skutecznej interwencji białostockiej policji, która dzięki czujności funkcjonariuszy, udaremniła potencjalnie niebezpieczne działania.
Źródło: Policja Podlaska
