Nauczanie przez działanie: uczniowie suwalskich szkół pomagają zwalczać inwazyjne rośliny w Wigierskim Parku Narodowym

Głęboko zakorzenione w ekosystemie Wigierskiego Parku Narodowego, inwazyjne rośliny stanowią poważne zagrożenie dla rodzimej fauny i flory. Pracownicy parku, w obliczu tego wyzwania, postanowili zorganizować unikalny program edukacyjny dla miejscowych uczniów. Wspólnie przeprowadzili operację zniszczenia tysięcy tych szkodliwych roślin, aby ukazać młodym ludziom realne skutki inwazji roślin.

Inwazyjne gatunki roślin, choć często zachwycają swoją urodą, są równocześnie poważnym zagrożeniem dla lokalnego środowiska. Szybko zajmują dostępne przestrzenie, dominując nad obszarem i wypierając gatunki lokalne.

Problem ten jest dobrze widoczny w Wigierskim Parku Narodowym, gdzie liczne gatunki inwazyjne stanowią codzienną rzeczywistość. W celu zrozumienia skali problemu oraz dostrzeżenia konieczności podjęcia działań, pracownicy parku zaprosili uczniów z kilku suwalskich szkół na wspólne akcje usuwania roślin, które mogą zdestabilizować ekologiczną równowagę parku.

Do inwazyjnych gatunków, które studenci pomogli usunąć, należą między innymi trojeść amerykańska, niecierpek gruczołowaty oraz winobluszcz pięciolistkowy. Po ich usunięciu, rośliny są kompostowane i niszczone – wyjaśnił Wojciech Misiukiewicz z Wigierskiego Parku Narodowego. Innym przykładem inwazyjnej rośliny stał się także japoński rdestowiec ostrokończysty, a na Suwalszczyźnie szeroko rozprzestrzeniony jest również barszcz Sosnowskiego, pochodzący pierwotnie z Kaukazu.