Jak migranci próbują nielegalnie przekroczyć granicę polsko-białoruską?

Od początku obecnego roku, polskie służby graniczne odnotowały ponad 2000 incydentów nielegalnego przekraczania granicy z Białorusią. Szczególnie alarmujący jest fakt, że tylko w marcu tego roku odnotowano do tej pory 1300 takich przypadków. Codziennie, grupy składające się z kilkudziesięciu osób stawiają czoło barierom i próbują forsować graniczne rzeki, usiłując dostać się na terytorium Polski.

Na przykład, tylko wczoraj, blisko 60 osób bezprawnie próbowało wejść do naszego kraju w rejonach miejscowości takich jak Płaska, Michałowo, Lipsk i Bobrowniki.

Z informacji przekazanych przez Podlaski Oddział Straży Granicznej wynika, że migrantów z Białorusi coraz częściej decyduje się na przekraczanie granicy przez rzeki Świsłocz i Istoczanka. Niski stan wody w tych rzekach ułatwia im bowiem przeprawę. Funkcjonariusze podkreślają jednak, że te działania nie są przypadkowe. Wskazują na to, że cała operacja jest starannie zaplanowana i sterowana przez białoruskie służby, które wyznaczają konkretną trasę przekroczenia i kontrolują ilość osób próbujących nielegalnie przekroczyć granicę.