Decyzja sądu w kwestii tragicznego wypadku, w którym zginęła 94-letnia kobieta – sprawca to kierowca śmieciarki

W Białymstoku na ulicy Bema doszło do tragedii, która potrząsnęła lokalną społecznością. Kierujący śmieciarką mężczyzna był odpowiedzialny za śmiertelne potrącenie starszej pani. Sąd Rejonowy w Białymstoku podjął decyzję o skazaniu 42-letniego sprawcy na karę roku pozbawienia wolności, ale wyrok został zawieszony.

Wypadek miał miejsce w czerwcu 2023 roku. Podczas manewru cofania, 41-letni operator pojazdu komunalnego nieumyślnie potrącił 94-letnią kobietę. Zapadłe zarzuty obejmowały naruszenie przepisów bezpieczeństwa ruchu drogowego oraz brak odpowiedniej ostrożności podczas wykonywania manewru. Jacek C., jak nazywa się sprawca, przyznał, że nie powinien był wykonywać takiego ruchu pojazdem, jeśli nie miał pewności co do bezpieczeństwa.

Po długim procesie sądowym, wyrok został ogłoszony. Sąd uznał Jacka C. za winnego i nałożył na niego karę pozbawienia wolności na rok, z warunkowym zawieszeniem jej na trzy lata. Ponadto, członkowie rodziny tragicznie zmarłej kobiety otrzymali odszkodowanie w wysokości 5 tysięcy złotych każdy. Kierowca śmieciarki został także obciążony kosztami procesu. Ciekawym jest, że nie pozbawiono go prawa jazdy. Wydaje się, że obie strony postępowania uznają wyrok za sprawiedliwy i karę za adekwatną do popełnionego przestępstwa.