Podczas rutynowego patrolu w centrum Białegostoku, funkcjonariusze z lokalnej jednostki policji dokonali zatrzymania kierowcy prowadzącego pojazd marki Suzuki. Okoliczności kontroli drogowej ujawniły, że mężczyzna ten posiadał aktywny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, który został nałożony przez Sąd Rejonowy w Białymstoku i obowiązywał od października 2024 roku.
Nieodpowiedzialność za kierownicą
Mimo że badanie alkomatowe wykazało, iż 35-letni kierowca był trzeźwy, nie uchroniło go to przed konsekwencjami prawnymi. Wbrew obowiązującemu zakazowi, zdecydował się on na jazdę, co skutkowało jego zatrzymaniem. Policjanci przewieźli mężczyznę do aresztu, gdzie czeka na dalsze decyzje dotyczące jego sprawy.
Powaga złamania sądowego zakazu
Złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów traktowane jest przez prawo z najwyższą powagą. Tego rodzaju naruszenie może skutkować karą pozbawienia wolności sięgającą nawet 5 lat. Władze podkreślają, że przepisy te mają na celu zapewnienie bezpieczeństwa na drogach i są stosowane bez wyjątku.
Przestroga dla innych kierowców
Przypadek ten stanowi przestrogę dla innych kierowców, którzy mogą zastanawiać się nad ignorowaniem orzeczeń sądowych. Przestrzeganie przepisów drogowych i sądowych zakazów jest kluczowe dla utrzymania porządku i bezpieczeństwa na drogach. Policja apeluje o rozwagę i respektowanie prawa, aby uniknąć podobnych sytuacji w przyszłości.
Źródło: KMP Białystok
