W ostatnich latach metoda oszustwa znana jako „na policjanta” stała się jednym z najczęściej wykorzystywanych sposobów wyłudzenia pieniędzy. W Białymstoku toczy się właśnie proces apelacyjny przeciwko osobom, które miały pełnić rolę tzw. słupów, zakładając konta bankowe, na które wpływały środki od oszukanych osób. Prokuratura szacuje, że grupa przestępcza mogła wyłudzić w ten sposób około 2,5 miliona złotych.
Działalność oszustów i rola słupów
Oskarżeni, którzy zostali uznani za winnych przez sąd pierwszej instancji, mieli zakładać konta bankowe na prośbę osób trzecich, które następnie wykorzystywały te konta do prania pieniędzy. Sąd skazał dwie osoby na rok pozbawienia wolności, a pozostałe dwie na pół roku, z możliwością zawieszenia wyroku. Trójka oskarżonych zdecydowała się na odwołanie, co doprowadziło do obecnego procesu apelacyjnego.
Mechanizm oszustwa „na policjanta”
Przestępcy, wykorzystując ten sposób, kontaktują się z ofiarami, podając się za funkcjonariuszy policji. Przekonują, że ich oszczędności są zagrożone i że muszą zostać przelane na inne konto dla bezpieczeństwa. Niestety, wielu ludzi ulega tym manipulacjom, przekazując pieniądze na wskazane konta, które są kontrolowane przez oszustów.
Uzasadnienie wyroku i apelacje
Sędzia Anna Hordyńska, uzasadniając wyrok, podkreśliła, że oskarżeni doskonale zdawali sobie sprawę z tego, że uczestniczą w przestępstwie. Dokumenty i dostęp do rachunków były przekazywane osobom trzecim, co umożliwiało ukrycie pochodzenia nielegalnych środków. Z kolei prokurator Paweł Okniński wskazał, że dane te trafiały do Wielkiej Brytanii, gdzie znajduje się przywódca grupy przestępczej. Choć jedna z osób zaakceptowała wyrok, jej trzej współoskarżeni złożyli odwołanie.
Skala śledztwa i działania międzynarodowe
Śledztwo w tej sprawie obejmuje ponad czterdzieści osób, a główny organizator przestępczej działalności wciąż przebywa na wolności. Władze polskie współpracują z brytyjskimi organami ścigania, aby zatrzymać i pociągnąć do odpowiedzialności wszystkich zaangażowanych w ten proceder. To jeden z największych przypadków wyłudzeń w kraju, który pokazuje, jak niebezpieczne mogą być metody stosowane przez oszustów.
Proces apelacyjny w Białymstoku jest kluczowym elementem tej sprawy, który może przynieść istotne wnioski dla przyszłych działań wymiaru sprawiedliwości. Walka z przestępczością gospodarczą wymaga nie tylko skutecznych działań prawnych, ale także edukacji społeczeństwa na temat zagrożeń związanych z nowoczesnymi formami oszustw.
