19-letni Gruzin uciekł przed kontrolą drogową. Policjanci zatrzymali go, miał prawie 1,5 promila alkoholu w organizmie

Sytuacja miała miejsce, gdy policjanci z białostockiego wydziału drogówki przeprowadzali kontrolę prędkości na ulicy Andersa. Tuż po godzinie 23 natknęli się na kierowcę toyoty, który jechał z nadmierną prędkością – o 45 km/h szybciej niż dozwolone w tym miejscu 70 km/h. Młody mężczyzna nie zastosował się do poleceń funkcjonariuszy i podjął próbę ucieczki.

Gdy patrol ruszył za nim, nie zwracał on uwagi na emitowane przez policję sygnały świetlne i dźwiękowe, kontynuując swoją desperacką jazdę w kierunku Warszawy. Po przejechaniu kilkuset metrów, kierowca opuścił obwodnicę i skierował swój pojazd w stronę lasu. Jednakże, w pewnym momencie interweniujący policjant zdołał mu zastąpić drogę i zakończyć jego ucieczkę.

19-letni obywatel Gruzji znajdował się za kierownicą pojazdu. Policjanci szybko zrozumieli przyczynę jego reakcji – miał w organizmie blisko 1,5 promila alkoholu. Młodzieniec został zatrzymany i przewieziony do izby wytrzeźwień. Jego samochód natomiast został zabrany na lawecie do policyjnego depozytu, a on sam stracił prawo jazdy.

19-latek odpowie teraz za swoje czyny. Za ignorowanie polecenia zatrzymania grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności, a za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu do 3 lat więzienia. Dodatkowo, za przekroczenie dozwolonej prędkości zostanie ukarany mandatem.