REA BAS Białystok nie zawiódł oczekiwań kibiców, odnosząc zwycięstwo nad Olimpią Sulęcin 3:1 w meczu pierwszej ligi siatkówki mężczyzn na własnym terenie. Z wyjątkiem trzeciego seta, który zakończył się porażką gospodarzy 23:25, całe spotkanie toczyło się pod ich dyktando. Michał Witkoś, rozgrywający białostockiego zespołu, okazał się kluczową postacią meczu i został doceniony tytułem MVP. Po tym zwycięstwie drużyna z Podlasia wspięła się na trzecie miejsce ligowej tabeli.

Niespodziewanie zacięty początek meczu przyniósł gościom z Sulęcina szybkie prowadzenie 7:1, jeszcze przed skończeniem pierwszego ataku przez Karola Rawiaka. Drużyna REA BAS Białystok rozpoczęła spotkanie nieco chaotycznie, kilkukrotnie stając się celem skutecznej zagrywki przeciwników i nie radząc sobie z efektywnym kończeniem ataków. W obliczu takiej sytuacji trener Krzysztof Andrzejewski był zmuszony poprosić o przerwę.

Na szczęście, po przerwie siatkarze białostockiego klubu szybko odnaleźli właściwe tempo gry i zaczęli skutecznie niwelować straty. Szczególnie dobrze funkcjonował blok, co zaowocowało doprowadzeniem przez Michała Witkosia do remisu 15:15. Kolejnym zwrotem w meczu było zdobycie przez Jakuba Turskiego pierwszego prowadzenia dla gospodarzy (18:17). W końcówce drużyna Olimpii popełniła kilka błędów w ataku, które przesądziły o ich porażce do 21 punktów.